Ludzi zdobywa się otwartym sercem,
a nie zaciśniętą pięścią
Powyższe słowa Patrona zarówno NSZZ „Solidarność” jak i niniejszego oddolnego przedsięwzięcia, niech będą mottem dla wszystkich ludzi dobrej woli, aktywnie uczestniczących w życiu społecznym naszej Ojczyzny.
12 września 1984 r. rozpoczęła się kolejna faza ataków na księdza Jerzego Popiełuszkę. Sygnał dała sowiecka „Izwiestija”. Leonid Toporkow napisał wtedy między innymi:
(...) przekształcił swoje mieszkanie w składnicę literatury nielegalnej i ściśle współpracuje z zaciekłymi kontrrewolucjonistami. Ma się wrażenie, że nie czyta z ambony kazań, lecz ulotki napisane przez Bujaka. Zieje z nich nienawiść do socjalizmu (…)
Artykuł został potraktowany przez grupę „sowieciarzy” czyli przebranych w polskie mundury, wysokich komunistycznych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa jako wyraźny sygnał do ostatecznego rozwiązania „problemu" legendarnego Kapłana Solidarności.
Obchodziliśmy w zeszłym roku 40 rocznicę porwania, męczeńskiej śmierci, a następnie ostatniego ziemskiego pożegnania Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki, legendarnego Kapłana „S"